Owady
Różnorodność owadów odnajdywanych w trakcie jesiennych poszukiwań szkodników w ściole.
Tekst: Mirosław Maciąg i Lidia Daroszewska
Dokonując analizy nadsyłanych materiałów z jesiennych poszukiwań odnajdujemy zazwyczaj dobrze znane gatunki foliofagów, jednak obok nich spotykamy szereg innych gatunków mogących występować w drzewostanach na siedliskach borowych. Dla większości z tych gatunków sosna nie jest gatunkiem rośliny żywicielskiej. Odnajdujemy również sporo parazytoidów szkodników sosny, różne gatunki gąsienic motyli, chrząszcze, krocionogi, drutowce, pędraki itd. Znane gatunki foliofagów mogą występować w różnych stadiach rozwojowych. Owady zupełnie inaczej wyglądają w pracowni, pod binokularem, niż w lesie, w okresie jesiennej szarugi. Podczas wielogodzinnych prac mamy możliwość zaobserwowania piękna procesu wylęgania się motyli i wielką różnorodność barw owadów.
Fot. 1. Poczwarki kilkunastu gatunków motyli.
Poczwarki witalnika sosnowego oraz przylepka pomrocznika są łudząco podobne do poprocha cetyniaka
Pośród dobrze znanych poczwarek strzygonii, poprocha i zawisaka można odnaleźć nawet kilkadziesiąt innych gatunków motyli. Niektóre, jak na przykład witalnik sosnowy czy przylepek pomrocznik są do nich łudząco podobne. Inne z kolei są znacznie od nich większe lub znacznie mniejsze lub też posiadają inaczej zbudowane kremastry. Z rzadka trafiają się poczwarki motyli dziennych.
Fot. 2. W pionie od lewej, witalnik sosnowiec (Macaria liturata), poproch cetyniak (Bupalus piniatrius) oraz przylepek pomrocznik (Ectropis crepuscularia)
Fot. 3. Witalnik sonowiec (Macaria liturata)
Fot. 4. Przylepek pomrocznik (Ectropis crepuscularia).
Fot. 5. Osobliwa poczwarka, najprawdopodobniej jednego z motyli dziennych.
Inną ciekawostką jest odnajdowanie parazytoidów szkodników sosny. Najczęściej obserwujemy wylęgi parazytoidów boreczników sosnowych ale zdarzają się również parazytoidy zawisaka borowca jak i strzygonii choinówki.
Fot. 6. Parazytoidy boreczników sosnowych.
Fot. 7. Parazytoidy boreczników.
Fot. 8. Parazytoidy boreczników, prawdopodobnie „bleskotki" – do kilkudziesięciu sztuk z jednego kokonu!!!
Fot. 9. Jeden z większych parazytoidów boreczników.
Fot. 10. Parazytoid boreczników.
Fot. 11. Parazytoidy zawisaka borowca (Hyloicus pinastrii).
Fot. 12. Parazytoidy zawisaka borowca (Hyloicus pinastrii) – „prążkowane" w towarzystwie kokonów boreczników sosnowych.
Dużą atrakcją jest odnalezienie w pudełkach z owadami larw osnuj w kolorze innym niż żółta. Rzadko zdarzają się larwy w kolorze zielonym, natomiast prawdziwymi rarytasami są larwy w kolorze czerwonym.
Fot. 13. Formy barwne larw osnuj.
Fot. 14. Larwa osnui gwiaździstej (Acantholyda posticalis) z okiem imaginalnym. Tylko takie okazy wskazują na zagrożenie od tego szkodnika w kolejnym roku.
Fot. 15. Larwy poprocha cetyniaka (Bupalus pinairius) w różnych stadiach „rozwojowych" – górny rząd oraz larwy osnui w dwóch odmianach barwnych – dolny rząd.
Fot. 16. Formy „rozwojowe" poprocha cetyniaka (Bupalus piniarius) jakie trafiają w nasze ręce.
Mamy możliwość obserwacji wielu gatunków gąsienic motyli nocnych, z których najokazalszymi są kokonica jerzynówka i napójka łąkówka, dwa pokrewne gatunki dla naszej barczatki sosnówki. Często pojawiają się gąsienice motyli z rodziny sówkowatych (Noctuidae), najczęściej z grupy rolnic. Natomiast najrzadziej trafiają się młode gąsienice oblaczka granatka o osobliwym kształcie owłosienia.
Fot. 17. Gąsienica kokonicy jerzynówki (Macrothylacia rubi) - na górze oraz barczatki sosnówki (Dendrolimus pini) - na dole.
Fot. 18. Gąsienice barczatki sosnówki (Dendrolimus pini). Jak zwykle!
Fot. 19. Gąsienica barczatki sosnówki (Dendrolimus pini). Niezwykła!
Jedną z największych atrakcji jest prawdopodobnie obserwacja wylęgu motyli
z poczwarek i przyglądanie się wytężonemu procesowi pompowania skurczonych skrzydeł.
Fot. 20. Motyl strzygonii choinówki (Panolis flammea) tuż po wyjściu z poczwarki.
Fot. 21, 22, 23. Motyle strzygonii choinówki (Panolis flammea) podczas procesu pompowania skrzydeł.
Inna grupą owadów, których obecność zawsze napawa optymizmem co do przyszłości ekosystemu lasu i zdolności jego samoregulacji, to dobrze znane i rozpoznawalne parazytoidy takie jak baryłek długowąsy oraz kosoń czarny.
Fot. 24. Kokon baryłka długowąsego (Enicospilus ramidulus).
Fot. 25. Kokon kosonia czarnego (Banchus dilatatorius).